wtorek, 6 lipca 2010

Niespodzianka z dalekiej Norwegii.

Wczoraj wieczorem skonczylam Matuchne.

Nie umie robic zdjec w ramkach, za szklem.
A jak ozdobilam? Tylko kwiatuszki pomalowalam leciutko lakierem do paznokci, bezbarwnym i posypalam lsniacym pudrem.








Wracam  dzisiaj po pracy do domu , a tu listonosz wlasnie podjezdza i wrecza mi poczte. Patrze, widokowka? A kto to juz na urlopie jest, dziwie sie?
Musialam najpierw wejsc do domu, zmienic okulary....
Och, ale radosc, tak zupelnie bez powodu dostalam widokowke z dalekiej Norwegii od blogowej kolezanki.
Mysle ze tak mozna nazwac nasze blogowe znajomosci, jestesmy wszystkie przeciez blogowymi kolezankami?
Takie widoczki widzi codziennie, ja wprawdzie tez mieszkam w zieleni, ale tak nie! A o wodzie to pomazyc, daleko mam ! Pieknie masz Joasiu!

Wczoraj wieczorem dostalam wiadomosc ze nie mozna zatwierdzic na SP mojego zegarka bo nie widac drugiej zakretki.( mialy byc przynajmniej 2 uzyte) Fakt, z tylu nie widac, a wiec zeby byla widoczna to z zegarka, powstal budzik.




A teraz biore sie za dalsze dziobanie. Troszeczke sie ochlodzilo, bardzo jest przyjemnie.Sloneczko i przyzwoite temperatury. Tak lubie.

7 komentarzy:

  1. Jolu Droga!
    Matuchna przepiękna! Urzeka mnie te misternie wypunktowane pergamono-tak, nie mylę się, że to ta technika-prawda? Podziwiam tę twórczą stronę sztuki, gdyż mi jest zupełnie obca. Ponadto wymaga zapewne wiele cierpliwości i czasu.
    Efekt jest jednak niesamowity!!!

    Wspaniałą widokówkę dostałaś!
    Miłe są takie niespodzianki.

    A zegar?
    Nic dodać, nic ująć.
    Śliczny jest, delikatny!

    Pozdrawiam Cię cały serduchem!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jolu napracowałaś się ale efekt powalający a zegar bardzo pomysłowy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna ta Maryjka,jak zawsze zachwycająca, tak sobie myślałam o Twoim ozdabianiu, bardzo pomysłowe, a myślałaś o embossingu? ciekawe czy tusz nie rozmoczyłby papieru.
    Bardzo się ciesze, ze taka radość sprawiłam,, tylko troszkę zawiedziona poczta jestem ze tak długo szla,kartka maiala być niedługo po imieninach bo listy do PL idą 3-4dni, do USA tydzień a do Ciebie prawie 2, będę musiała to zapamiętać ;)
    ... oj pięknie tu mam, na tym moim końcu świata.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Następne cudo!!!! Budzik oryginalny i niesamowicie piękny nawet wczesne wstawanie nie byłoby takie bolesne gdyby zadzwonił taki piękny czasomierz. A jeśli chodzi o kartki - uwielbiam je dostawać, chociaż już mało kto korzysta z kartek real. Pozdrawiam i życzę pięknych wakacji i wspaniałej pogody... ducha też :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A Maryjka - cudowna. Koronkowa robota, pełna precyzja i efekt wspaniały. Polecam szybki specjalne do obrazków - nie odbijają światła. Można je nabyć u szklarza.

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczne dzieło, delikatne, misterne - brawo :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za ciepłe myśli i miłe słowa